mat.oras.

Nagrody MDAG przyznane. Grand Prix dla polskiego filmu

W warszawskim Teatrze Studio odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród 19. Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity. Najważniejsza nagroda – Grand Prix – została przyznana współfinansowanemu przez PISF filmowi „Lombard” w reż. Łukasza Kowalskiego. Jury pozostałych konkursów doceniło też cztery inne polskie produkcje: „Silent Love”, „Anioły z Sindżaru”, „Pisklaki” oraz „Lot”.

Millennium Docs Against Gravity Festival dołączył w tym roku do prestiżowego grona najważniejszych festiwali europejskich, które wchodzą w skład Europejskiej Akademii Filmowej.

Konkurs Główny i inne nagrody 

Film „Lombard” został okrzyknięty zwycięzcą przez jury – Milenię Fiedler, Davida France’a i Tamarę Kotevską – które szukało filmowej perełki pośród 12 zakwalifikowanych do konkursu dokumentów. Z uzasadnienia ich decyzji wynika, że współfinansowana przez PISF historia o Joli i Wieśku z Bytomia, którzy wraz z trójką swoich pracowników prowadzą prawdopodobnie największy lombard w Europie, taką właśnie perełką jest.

Wyprodukowany przez Łukasza Kowalskiego i Annę Mazerant (4.30 Studio Sp. z o. o.) „Lombard” zachwycił nie tylko jury konkursu głównego. Film otrzymał również Nagrodę Publiczności Województwa Śląskiego, Nagrodę Prezydenta Miasta Gdyni, Nagrodę Smakjam za Najlepszą Produkcję w Konkursie Polskim oraz wyróżnienie Stowarzyszenia Kin Studyjnych w Konkursie Polskim.

Konkurs Polski 

W Konkursie Polskim udział wzięło osiem współfinansowanych przez PISF produkcji: „Anioły z Sindżaru” Hanny Polak, „Lombard” Łukasza Kowalskiego, „Pisklaki” Lidii Dudy, „Bestie ze złego” Tomasz Knittela, „Lot” Łukasza Rondudy i Anny Zakrzewskiej, „Silent Love” Marka Kozakiewicza i „Simona” Natalii Korynckiej-Gruz, a także „Najgłośniej słychać milczenie” Anny Konik.

Trzyosobowe jury (Laura van Halsema, Michał Oleszczyk i Thom Powers) zadecydowało, że najlepszą z nich jest „Silent Love” w reżyserii Marka Kozakiewicza. Historia o tworzeniu się niekonwencjonalnej struktury rodzinnej w konserwatywnym otoczeniu została doceniona za „aktualną, głęboko ludzką i pięknie skonstruowaną opowieść o rodzinie, która jednocześnie rozkwita i zostaje zmuszona do zachowania milczenia”. Film otrzymał również nagrodę Visa dla Najlepszego Debiutu.

Polsko-niemiecka koprodukcja powstała m.in. dzięki Markowi Kozakiewiczowi (reżyser, autor zdjęć, operator dźwięku), Annie Garncarczyk i Agacie Cierniak (montaż), Bartoszowi Bludau (muzyka), Mateuszowi Adamczykowi (udźwiękowienie), Jarkowi Sterczewskiemu (postprodukcja), Agnieszce Skalskiej (producentce i kierowniczce produkcji z Koi Studio) oraz Fundacji Lekko Films, Tondowski Films i MDR/Arte.

Pozostałe nagrody dla filmów współfinansowanych przez PISF  

Popularnością wśród jurorów cieszył się dokument „Pisklaki”, który powstał m.in. dzięki Lidii Dudzie (reżyseria), Krzysztofowi Ridanowi (dźwięk), Wojciechowi Staroniowi i Zuzannie Zacharze-Hassair (zdjęcia) oraz Annie Bławut-Mazurkiewicz (produkcja z ramienia Aura Films).

Dwie kolejne nagrody – wyróżnienie w Konkursie Polskim i w Grand Prix Dolnego Śląska – otrzymała z kolei Hanna Polak za film „Anioły z Sindżaru”. Opowieść o konsekwencjach napaści ISIS na jezydzką społeczność w Iraku została doceniona za „zdumiewającą odwagę i determinację w wydobywaniu wstrząsających wspomnień ludobójstwa na światło dzienne” oraz „dojrzałość, odwagę i przenikliwość w dokumencie dającym głos tym, o których świat nie powinien nigdy zapomnieć”.

Do polskich twórców trafiło również wyróżnienie za najlepszy film o muzyce i sztuce (Nos Chopina). Jurorki sekcji (Magda Lipska, Teoniki Rożynek i Monika Strzępka) przyznały je filmowi „Lot” w reż. Anny Zakrzewskiej i Łukasza Rondudy). To historia o Romanie Stańczaku – legendarnym performerze i rzeźbiarzu – która została doceniona za „czułość wobec bohatera. Za bezkompromisowość i walkę o idee. Za pokazanie, że film o sztuce, może być sztuką. Za muzykę, która jest drugim wielkim bohaterem tego filmu”.

Polska operatorka

Nagrodą Canon za Najlepsze Zdjęcia nagrodzona została Magda Kowalczyk, operatorka brytyjskiego filmu „Krowa” w reżyserii Andrei Arnold. Polka została doceniona m.in. za „zdjęcia, których nie da się zapomnieć”.

Ukraina

Podczas 19. edycji festiwalu Millennium Docs Against Gravity Bank Millennium ufundował nagrodę specjalną dla najlepszego projektu nowego filmu z Europy Wschodniej. Otrzymali ją twórcy z Ukrainy, Tetiana Dorodnitsyna i Andrij Litvinienko, za projekt filmu „Matka aniołów” (Mother of Angels).

Po zakończeniu kinowej części 19. Millennium Docs Against Gravity (po 22 maja) zostaną przyznane jeszcze dwie nagrody – ulubiony film publiczności oraz laureata Konkursu o Nagrodę Wyborcza.pl Big Screen Doc.

źródło: mat. prasowe

Nasi partnerzy


Top