Dlaczego nowelizacja ustawy o prawie autorskim pomija wydawców prasy i dziennikarzy?

Pisaliśmy 28 czerwca: (…) Sejm przyjął rządową ustawę o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Za głosowało aż 417 posłów, przeciw było 18 parlamentarzystów i tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Wiele lat czekaliśmy na tę reformę prawa autorskiego. Po trzech latach opóźnienia w stosunku do wyznaczonego terminu implementacji dyrektywy przez  Parlament Europejski, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego  z posłankami i posłami wpisali do polskiego porządku prawnego dwie unijne dyrektywy #dsm i SATCAB. Po wielu zawirowaniach z zapisami w ustawie uwzględniono należne twórcom tantiemy z Internetu.

Odtrąbiono sukces, ale …

Polski prawodawca zlekceważył całkowicie postulaty polskich wydawców prasy, którym dyrektywa przyznała prawa pokrewne.

Mimo iż uchwalenie tej nowelizacji (#DSM) jest wielką sprawą, tym bardziej niepokoi nas, że wydawcy prasy zostali pominięci w procesie legislacji.

Wbrew wielomiesięcznym apelom do rządu, MKiDN i parlamentarzystów,  posłowie odrzucili poprawki, które wzmocniłyby pozycję polskich wydawców w negocjacjach z gigantami technologicznymi.

Poprawki były zgłaszane na sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, mówiła o nich także z sejmowej mównicy posłanka lewicy – Daria Gosek – Popiołek: https://mail.google.com/mail/u/0/#inbox/FMfcgzQVxRKfvflwQkPPHmqxrKCmXRJG?projector=1 

Najważniejsza zmiana (poprawka), o którą walczyli wydawcy i dziennikarze, to:

>>>  „Wprowadzenie instrumentów mediacji między platformami i wydawcami w przypadku sporu o należne nam tantiemy, sprawiedliwej rekompensaty za ekspozycję naszych treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem”. <<<

Wydawcy solidarnie wystosowali apel do polityków w którym m.in. piszą:

„(…) by przetrwać, musimy mieć wsparcie demokratycznego państwa. Tego samego, którego zawsze z tą samą pasją bronimy. Niestety, po raz kolejny państwo w tej roli się nie sprawdza (…)”

Cały apel na stronach większości mediów i na stronie Izby Wydawców Prasy:

Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!

https://www.rp.pl/

https://prestoportal.pl/politycy-nie-zabijajcie-polskich-mediow

https://wiadomosci.onet.pl/opinie/politycy-nie-zabijajcie-polskich-mediow/25hsfts?utm_source=plansza&utm_medium=referral&utm_campaign=polskie_media

 

Treść apelu prezentujemy także poniżej:

„Polskie media są ważną częścią życia każdego z nas – wszystkich żyjących, mieszkających i pracujących w Polsce.

Są częścią naszego dziedzictwa kulturowego i systemu demokratycznego. I jako takie muszą przetrwać.

W całej swojej, także niedawnej historii, stały na straży wolności, demokracji, obywatelskiego prawa do debaty publicznej, prawdy i odpowiedzialności za słowo. W interesie Polski jest, by to się nie zmieniło.

Niestety, musimy mierzyć się z groźbą, jaką jest dominacja globalnych gigantów technologicznych na rynku polskich mediów. To organizacje niezwykle potężne i wpływowe.

Wskutek szybkiego rozwoju przejęły lwią część środków reklamowych finansujących dotąd polskie media. Bezkarnie i nieodpłatnie wykorzystują tworzone przez nas treści, a zyski przekazują za granicę.

Dlatego, by przetrwać, musimy mieć wsparcie demokratycznego państwa. Tego samego, którego zawsze z tą samą pasją bronimy. Niestety, po raz kolejny państwo w tej roli się nie sprawdza.

Podczas uchwalania przepisów o prawie autorskim w świecie cyfrowym kompletnie zlekceważono nasze postulaty. A o wiele nie zabiegaliśmy.

Oczekiwaliśmy wprowadzenia instrumentów mediacji między platformami i wydawcami w przypadku sporu o należne nam tantiemy, sprawiedliwej rekompensaty za ekspozycję naszych treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem.

To były nasze główne postulaty, kompletnie zignorowane przez MKiDN i Sejm.

Sprawy, o których piszemy, są kluczowe dla polskich mediów, ambitnego dziennikarstwa i rzetelnej debaty o sprawach publicznych.

Niechęć rządzących do zajęcia się tym problemem świadczy o braku odpowiedzialności i krótkowzroczności. Dziś nie jest jeszcze za późno.

Apelujemy do władzy, do posłów i senatorów wszystkich opcji politycznych, by wysłuchali naszych racji i poprawili szkodliwe prawo.

Oddanie tych obszarów w całości globalnym graczom technologicznym nie tylko poważnie zuboży nas jako społeczeństwo, ale może też zagrozić demokracji, jaką znamy. Nie wolno do tego dopuścić. Politycy – zróbcie coś nie tylko dla zagranicznych gigantów technologicznych, ale też dla Polski, Polek i Polaków!”

Polscy wydawcy, redakcje i dziennikarze

 

źródło: sejm, iwp.pl, strony wydawców

 

Nasi partnerzy


Top