Głosowanie Parlamentu Europejskiego nad jednolitym tekstem, na który jeszcze czekamy, odbędzie się pod koniec marca lub na początku kwietnia. Poniżej prezentujemy stanowisko Stowarzyszenia Kreatywna Polska w sprawie zakończonych przez Komisję Europejska, Parlament Europejski oraz Radę UE prac nad dyrektywą w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym.
Warszawa, 15 lutego 2019 r.
W środę, 13 lutego zakończyły się prace Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego oraz Rady Unii Europejskiej nad dyrektywą w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym.
Głosowanie Parlamentu Europejskiego nad jednolitym tekstem, na który jeszcze czekamy, odbędzie się pod koniec marca lub na początku kwietnia.
Stowarzyszenie Kreatywna Polska, z zadowoleniem przyjęło wypracowanie porozumienia. Pozytywne zakończenie negocjacji w trialogu przybliża Europę do ostatecznego przyjęcia dyrektywy, na którą czeka cały sektor kreatywny. Do treści uzgodnionych przepisów będziemy mogli odnieść się w szczegółach, gdy treść dyrektywy będzie opublikowana. Zdajemy sobie sprawę, że kompromis nie zadowala w stu procentach wszystkich zainteresowanych, ale nowe przepisy powinny wzmocnić branżę twórczą będącą jednym z filarów tożsamości i gospodarki i tożsamości europejskiej. Dyrektywa daje nadzieję na bardziej efektywną ochronę praw autorskich i sprawiedliwy podział przychodów z tytułu eksploatacji utworów w środowisku cyfrowym wszystkich branż kreatywnych tj. prasy, fotografii, sztuk wizualnych, książki, filmu czy muzyki. Wzmocni pozycję twórców w stosunku do platform internetowych, które czerpią zyski z efektów ich pracy. Jest to milowy krok w stronę zrównoważonego i sprawiedliwego rozwoju europejskiego rynku cyfrowego oraz dostosowania prawa autorskiego do współczesnych form korzystania z treści.
W imieniu środowisk kreatywnych dziękujemy Europarlamentarzystom oraz wszystkim środowiskom za zaangażowanie w prace nad tekstem dyrektywy.
Wyrażamy głęboką nadzieję, że polscy Eurodeputowani poprą rozwiązania uzgodnione w trialogu na dalszym etapie prac parlamentarnych i nie ugną się pod presją technologicznych gigantów. Polska kultura i gospodarka zasługują na tę szansę.