Jak informuje serwiss Press (www.press.pl) Netflix ogłosił wprowadzenie (przy wybranych produkcjach, z niektórymi producentami) – dodatkowe wynagrodzenia dla osób zaangażowanych w pracę nad tytułem, który osiągnie określony poziom oglądalności w serwisie. Netflix nie ujawnia jego wysokości ani liczby produkcji objętych pilotażem.
Nowy system dodatkowych wynagrodzeń dla polskich twórców filmów i seriali ma wyjść naprzeciw unijnej dyrektywie o prawie autorskim i prawach pokrewnych, która w Polsce nie jest dostosowana do treści publikowanych w Internecie i obejmuje wyłącznie emisje telewizyjne, a nie streaming.
Zaniechanie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oznacza, że twórcy polskich seriali Netflixa, nie dostają tantiem.
Jednak, rzeczniczka MKiDN Anna Turowska w rozmowie z Pressserwisem powiedziała, że „obecnie obowiązujące przepisy nie stoją na przeszkodzie, aby twórcy seriali lub filmów ustalali z producentem prawo do udziału w zyskach z ich eksploatacji.”
Netflix, jako pierwszy ma zamiar testować rozwiązanie, które może przynieść dodatkowe środki wybranym twórcom, którzy mają kreatytwny wkład w produkcje dostępne na tej platformie.
Środki będą wypłacane bezpośrednio – bez udziału organizacji specjalizujących się w zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi.
Do tej pory polscy artyści mogli liczyć jedynie na tantiemy za każdorazowe odtworzenie filmu lub serialu, a więc im więcej osób ogląda dany film lub serial – np. na platformie Netflix – tym więcej pieniędzy otrzymują.
W Polsce tantiemy są naliczane zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Są przekazywane organizacjom zbiorowego zarządzania, które reprezentują twórców – to m.in. ZAiKS, ZPAV, STOART. Wysokość tantiem różni się w zależności od organizacji, sposobu wykorzystania utworu, celu. Najpopularniejsi polscy artyści z tytułu tantiem mogą otrzymać nawet milion złotych rocznie.
źródło: https://www.press.pl/tresc/73979,netflix-pilotazowo-chce-placic-polskim-tworcom-filmow-i-seriali